Playlist

piątek, 20 grudnia 2013

Rozdział 13..

Rozdział 13..

Została dodana ankieta która pomoże mi w ustaleniu czy podjęłam słuszną decyzję .. ( informacja o tym pojawi się 24.12.2013 roku ) Proszę zagłosujcie .. To dla mnie ważne .!      ----->

-------------------


* Wspomnienie *

Wyjęłam telefon z kieszeni i odblokowałam go wchodząc w wiadomości tzw .. ''Rozmowy'' ..
Weszłam w Austin ..
I podałam mu telefon ..
On tylko spojrzał na mnie i kiwnął na salon ..
~ To on .? On to napisał .?
~ Taa .. Sorry ale nikt nie ma prawa się tak do mnie odnosić .. Nawet przez durne sms-y.. Sam sobie na to zasłużył i w dupie mam to po jakiej stronie teraz staniesz po mojej za sprawą racji czy po jego za sprawą przyjaźni lub męskiej solidarności .. Wali mnie to .!
~ Spokojnie kochanie .. Jestem po twojej stronie bo nikt nie ma prawa się tak odnosić tym bardziej do dziewczyny ..
~ Widzę jesteś jedynym mądrym na tej kuli ziemskiem .. Noo .. Oprócz mnie ..
~ No chyba masz rację ..
Rozmawialiśmy jeszcze z 10 minut o bzdurach i poszliśmy do mojego domu ..
Niall poszedł mnie odprowadzić ..
Wtedy rozmawialiśmy o imprezie i w ogóle czemu zniknęłam do rana ..
Ja mu opowiedziałam ..
On mi powiedział na to że wpadłam chyba mu w oko ale żebym uważała bo Justin traktuje dziewczyny jak zabawki .. Na jedną noc .. Po czym je zostawia .. Jak gdyby nigdy nic .. 
Podziękowałam mu za radę i powiedziałam że nie spałam z nim jeśli o to mu chodzi..
On odetchnął .. Z .. ulgą .? 
Chyba tak ..
Poszliśmy do mojego domu przez park ..
Usiedliśmy jeszcze na ławce ..
I wtedy stało się coś .. Czego się nie spodziewałam ..
~ Posłuchaj mnie teraz proszę ..
~ Słucham ..
~ Bo ja .. - zaciął się ..
~ No spokojnie .. Nie chcesz nie musisz mów... - przerwał mi ..
~ Wiem .. Ale chcę .. No więc bardzo mi się podobasz .. Nie wiem czy ja Tobie też .. Ale ja .. Ja chyba coś .. coś do .. Ciebie czuję .. 
Powiedział a mi .. gałki oczne wyleciały z oczodołów ..
No no ... 
Nie myślałam że dam radę go w sobie rozkochać ..
Ale .. Cuda się zdarzają ..
~ Mam .. mam rozumieć .. że Ty .. chciałbyś .. - teraz to ja się zacięłam ..
~ Że chciałbym się zapytać czy Ty do mnie coś czujesz .. I czy w ogóle mam u Ciebie szanse .. Jeśli tak czy chciałabyś być ze mną .. - zapytał już się nie jąkając..
~ Ja .. Ja nie wiem ... Fajnie mi się z Tobą gada , spędza czas i w ogóle , jesteś przystojny ale Ty przeciez możesz mieć każd... - przerwał mi pocałunkiem ..
Przysunął mnie do siebie .. Obejmując w talii .. 
Ja wplotłam swoją dłoń w jego włosy obejmując go jedną dłonią za kark ..
Pocałunek był pełen .. Pasji .. namiętności .. tego co w pocałunku powinno być zawarte .. Czuć było z jaką miłością to robił i jak bardzo nią mnie darzył ..
A jego spojrzenie .. Go zdradziło ..
Po chwili poprosił o dostęp który mu dałam ..
Teraz pocałunek pogłębił się i było w nim wszystko co powinno być ujęte .. A przede wszystkim było czuć właśnie tę miłość od niego .. Ale czy ja jestem w stanie go pokochać .. Fakt mam motylki w brzuchu jak się przytulamy i inne w ogóle .. 
On jest taki troskliwy i kochany i w ogóle .. Że bardzo ale to bardzo chciałabym go uszczęśliwić ..
Podjęłam decyzję ..
Oderwaliśmy się od siebie .. Patrząc sobie w oczy ..
Czekaliśmy aż nasze oddechy się unormują .. A gdy to się już stało ..
On pierwszy się odezwał ..
~ Może i mogę mieć każdą .. Ale chcę tylko Ciebie ..
~ Jesteś tego pewnien ..?
~ Chyba tak ..
~ Może lepiej byłoby .. Wiesz co .. Ja już jednak podjęłam decyzję .. - powiedziałam to urywając .. i dalej patrząc mu w oczy ..
Czekał na moją odpowiedź tak zdenerwowany i zniecierpliwiony że nie mogłam tego dłużej trzymać .. 
~ Veronico zostaniesz moją dziewczyną .?
Zapytał już oficjalnie ..
~ Moja odpowiedź brzmi ...
Zacięłam się w głowie walcząc czy podejmuję dobrą decyzję ..
Jednak postanowiłam że nie wycofam się z niej .. Nie teraz ..
~ Brzmi jak .?
~ Muszę się zastanowić .. Daj mi kilka dni proszę ..
~~ Dobrze .. a w ogóle chcesz .?
Chcę ..
A może nie chcę .. myślami wracam do pocałunków z Justinem .. W jakiś nie wyjaśniony sposób mnie pociąga to jak na mnie patrzy .. dotyka .. ughhh.. przestań myśleć o Bieberze .. Idiotko .! To sukinsyn który chce Cię tylko wykorzystać ..
~ Ja... ja sama nie wiem ..Potrzebuję czasu ..
~ Dam Ci go tyle ile będziesz potrzebowała ..
~ Dziękuję ..
Wstaliśmy i wyszliśmy z parku ..
Nie drążył tego tematu za co byłam mu wdzięczna ..
Doszliśmy do mojego domu w kompletnej ciszy ..
~ Dziękuje za spacer i w ogóle ..
~ Nie ma za co było mi miło że mogłem Cię odprowadzić ..
~ Mnie również .. To co .. Dozobaczenia ..
Dałam mu buziaka w policzek .. po czym ja skierowałam się do drzwi a on w stronę domu Liam'a ..
Weszłam zdjęłam buty torbę rzuciłam obok i pobiegłam do mojego pokoju ..
Rzuciłam się na moje łóżko ..
Wtulając w poduszkę ..
Z nie wiadomych powodów .. zaczęłam .. płakać..
Ciecz powoli spływała z moich oczy by po chwili spaść na poduszkę ..
Nie wiedziałam dlaczego płaczę ..
Może dlatego że to wszystko mnie przerosło .?
Nie wiem ..
Ale wiem .. jedno .. że chcę iść spać i zapomnieć chodź na chwilę o wszystkim .. i wszystkich ..
Udało się ..
Gdy się uspokoiłam ..
Usnęłam ..

************************

Obudziłem się .. Ale coś mi nie pasowało ..
Wczoraj zasypiała ze mną .. A dziś nie ma jej ..
Szukałem dłonią po całym łóżku .. Ale nie znalazłem nic oprócz .. Karteczki .?
Wziąłem ją do rąk .. I wstałem ..
Po przeczytaniu jej .. Wszystko już wiedziałem i przypomniałem sobie to co wczoraj się stało ..
W liściku było tylko tyle napisane ..

'' Nie chciałam Cię budzić .. Ja wróciłam do domu .. I dzięki Ci za pomoc wczoraj , bo nie musiałeś .. Mam nadzieję , że pamiętasz o co chodzi .. ''
~ Veronica ..

Pomogłem jej ..
Dlaczego ..
Sam nie znam odpowiedzi na to pytanie ..
Chciałbym ją znać ale nie wiem ..
Wstałem ..
Ubrałem się zszedłem na dół biorąc z lodówki sok pomarańczowy ..
Wlałem do szklanki ..
I wypiłem całą zawartość ..
Postanowiłem się przejść do parku który jest 10 minut drogi stąd ..
Wchodząc na jego teren ..
Zauważyłem postać ..
A dokładniej dziewczynę która wczoraj usnęła w moich ramionach ..
Była z Niall'em ..
Podszedłem bliżej by usłyszeć o czym rozmawiają .. Ale tak by mnie nie zauważyli ..
Stanąłem za drzewem które znajdowało się za ławką na której siedzieli ..
Nagle usłyszałem szokującą dla mnie wiadomość ..
Nie mówił nic o tym ..Że on coś do tej małej suki czuje ..
~ Wiem .. Ale chcę .. No więc bardzo mi się podobasz .. Nie wiem czy ja Tobie też .. Ale ja .. Ja chyba coś .. coś do .. Ciebie czuję .. 
Czekałem na dalszy rozwój akcji ..
~ Mam .. mam rozumieć .. że Ty .. chciałbyś ..
Zacięła się .. Była zszokowana .. Tak jak i ja zresztą ..
~ Że chciałbym się zapytać czy Ty do mnie coś czujesz .. I czy w ogóle mam u Ciebie szanse .. Jeśli tak czy chciałabyś być ze mną ..
~ Ja .. Ja nie wiem ... Fajnie mi się z Tobą gada , spędza czas i w ogóle , jesteś przystojny ale Ty przecież możesz mieć każd...  - każdą mogę mieć ja skarbie .. 
 Chciała dokończyć ale przerwał jej pocałunkiem ..
Wkurwił mnie ..
Tylko ja mam prawo do takiego uciszania jej .. Ona jest MOJA ..
Bieber co ty kurwa pierdolisz .. ona nie jest twoja .. Mówił mi głos w głowie .. Miał rację .. Ale jeszcze nie jest ..
Mój plan w stosunku do niej był taki ..
Zdobyć zaufanie , Zaprzyjaźnić się , Iść na imprezę z nią , upić , przelecieć , zostawić .. 
I obiecałem sobie że to zrobię .. 
No a wracając słuchałem dalej ..
~ Może i mogę mieć każdą .. Ale chcę tylko Ciebie ..
~ Jesteś tego pewien ..?
~ Chyba tak ..
~ Może lepiej byłoby .. Wiesz co .. Ja już jednak podjęłam decyzję .. - urwała .. A mi serce stanęło .. Nie chciałem tego .. Ale dlaczego .? Nie wiem .. Chociaż nie wiem .. Dlatego że to ja miałem ją pierwszy przelecieć .. Nikt inny tylko ja ..
~ Veronico zostaniesz moją dziewczyną .?
Zapytał już oficjalnie ..
~ Moja odpowiedź brzmi ...
~ Brzmi jak .?
~ Muszę się zastanowić .. Daj mi kilka dni proszę ..
~~ Dobrze .. a w ogóle chcesz .?
~ Ja... ja sama nie wiem ..Potrzebuję czasu ..
~ Dam Ci go tyle ile będziesz potrzebowała ..
~ Dziękuję ..
Wstali i wyszli z parku ...
A ja stałem tam dalej .. Nie wierząc w to co właśnie usłyszałem ..
Ale obiecałem sobie jedno .. 
Nie poddam się .. Nie pozwolę by oni byli razem .. Nawet gdybym miał ją rozkochać w sobie zrobie to tylko po to by była moja .. Tylko moja .. Przelecę ją .. i wtedy zostawię ..

-------------------

OD AUTORKI : No i jest kolejny ..
Jak .. ? Podoba się .? Co ona mu powie .? O Co chodzi Bieberowi .?

~ Weronika Dębicka Bieber ..

ZOSTAW PO SOBIE ŚLAD W POSTACI KOMA .. DLA CIEBIE TO TYLKO CHWILA A DLA MNIE JEDEN POWÓD WIĘCEJ BY NAPISAĆ KOLEJNY ROZDZIAŁ .! ZOROZUMCIE TO .! Wystarczy jedno słowo ..


NIE SPRAWDZAŁAM BŁĘDÓW .. ! 

24.12.2013 roku coraz bliżej .. za czym idzie .. coraz bliżej informacja dla was .! 

4 komentarze:

  1. Biebier odpieprz się od Veroni bo inaczej sobie pogadamy !!! :!

    Niall..
    Kurde ta parka do siebie pasuje..
    ale żeby Ver odwzajemniała uczócia..

    A Bieber niech się odwali.. my tu nie potrzebujemy takich typów !!!!

    Ugh..
    lubiłam go
    ale teraz To się zraziłam!!!

    Dupek ! :!

    Kochanie cudny rozdział !
    Kocham Cię skarbie ..

    :********

    Anana
    xoxo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eyyy .. nie zrażaj się w tym opowiadaniu do niego .. nastąpią pewne zmiany ale z czasem ..
      Mi bardziej się podoba Veronica z Justinem .. <333 *.*
      Zobaczysz co z tego wyjdzie .! Też Cię kocham .!

      Usuń
    2. Wyczówam w powietrzu miłość ^^
      Czyli aż taki dupek to ni jest
      dzięx.
      moge spać spokojnie xD

      Love You

      Anana

      Usuń
  2. no kolejny genialny rozdział ;) czekam na następny <3

    OdpowiedzUsuń